Dziś recenzja drugiej i ostatniej odsłony donutów proteinowych od Jim Buddy's - czekolada.
W porównaniu do wersji Cake Batter, ta zawiera 20 kcal mniej. Źródłem tej różnicy, jest głównie mniejsza ilość protein – 11g w jednym donucie. A jak z konsystencją i smakiem? O tym już za moment. Zapraszam do lektury i dzielenia się własną opinią. Jim Buddy’s Chocolate!
Makroskładniki (60g) : 160 kcal 14B|4T|21W (6g cukrów prostych)
Skład : m.in przecier jabłkowy, erytrytol, mąka pszenna, koncentrat białka mleka, białko pszenne, zmielone siemię lniane, jajka, kakao, cukier, aromat czekoladowy, olej rzepakowy, substancje spulchniające, aromat waniliowy, odtłuszczone mleko w proszku, lecytyna słonecznikowa, sól, mąka trzcinowa, sorbinian potasu, guma guar, glikozydy stewiolowe
Konsystencja
Może pochwalić się równie dobrymi cechami jak poprzednik. Jim Buddy’s znów jest bardzo miękki, puszysty oraz wilgotny. Jeśli miałbym wskazać perfekcyjną konsystencję donuta, ze spokojem mógłbym wskazać tę firmę. Odnosi się to do tych białkowych, jak i zwykłych. Ciężko tu odkryć jakiekolwiek wady – 10/10.
Smak
Jest lepszy! Napis „Chocolate” na etykiecie oraz intensywnie brązowy kolor nie są ściemą. Donut jest intensywnie czekoladowy i umiarkowanie słodki. Pierwszym skojarzeniem jakie przyszło mi do głowy po jego spróbowaniu, były muffiny. Jeśli kiedykolwiek jedliście kakaowe babeczki, to z pewnością będziecie wiedzieć czego spodziewać się po tym donucie. Nie ma tu posmaku goryczki, ale jest wanilia – podobna do tej ze smaku Cake Batter. Nadaje ona dość mocnego aromatu, który daje się we znaki od razu po otwarciu opakowania. Porządnie, ale z zapasem – 7.5/10.
Podsumowanie
Jak wspomniałem wcześniej, Jim Buddy’s Chocolate okazał się być lepszy od Cake Batter. Nadal nie jest to jednak poziom, którego oczekiwałem i z nadzieją czekam na powrót wersji z polewą. Uda się?
Cena : 12.24 zł (GUILTFREE.PL)
Komentarze