Czekało, czekało i w końcu się doczekało. Po kilku miesiącach od zakupu, odkryłem w domu kolejne masło orzechowe.
Testowałem przez kilka dni i dziś mogę podzielić się z wami moją opinią. Zapraszam.
Makroskładniki (100g) : 599 kcal 19.9B|47.2T|20.9W (7.7g cukrów prostych)
Skład : orzechy arachidowe (80%), miód (15%), olej kokosowy rafinowany (5%)
Konsystencja masła orzechowego Ostrovit
Aby masło nabrało jednolitej struktury, musiałem pomęczyć się dobrych kilka minut z mieszaniem. W tym przypadku dodatek miodu i oleju kokosowego sprawia, że konsystencja jest bardzo gęsta, dość zbita i nie tak kremowa jak masła bez dodatków. Odejmuję za to dwa punkty.
Smak Ostrovit Peanut Butter + Honey
tutaj jest już perfekcyjnie! Baaaardzo słodki, więc nie mogło być inaczej. Orzechy arachidowe stanowią niepodważalną bazę, ale miód nadaje im naturalnej słodyczy i dzięki temu masło jest znakomite. Owsianka z jego dodatkiem nie potrzebuje już żadnych dosładzaczy. Nie ukrywam, że Ostrovit mnie zaskoczył.
Podsumowanie
Na tym profilu było już wiele recenzji kremów i maseł orzechowych, a to z dzisiejszej recenzji dołączy do grona moich ulubionych. Jeśli lubicie miód, to z pewnością że podzielcie moją opinię.
Cena: ok. 15 zł (m.in Ostrovit)
Komentarze