Jak ja lubię przedpremiery! Już niedługo na polskim rynku zadebiutuje nowa linia "Select" od Ultimate Sport Nutrition.
Czego możemy się po niej spodziewać? Na przykład ciastek proteinowych! Dziś testuję jedno z nich, o smaku podwójnej czekolady. Kolejnym razem wezmę się zaś za wersję Salted Caramel. No to zapraszam – USN Cookie Double Chocolate!
Makroskładniki (60g) : 218 kcal 14B|8.8T|25W
Skład : mąka pszenna, białko mleka, cukier trzcinowy, gliceryna, masło kakaowe, cukier, lecytyna sojowa, aromat, oliwa z oliwek, peptydy glutaminy, olej kokosowy, woda, inulina, kakao, wodorowęglan sodu, wodorowinian potasu
Konsystencja
USN znów to zrobiło! Select Cookie bardzo przypomina popularne Lenny&Larry’s! Lepszego komplementu nie da się już chyba przyznać, bo moim zdaniem to wyznacznik idealnej konsystencji. Ciastko jest bardzo miękkie, wilgotne i zarazem lekko kruche. Nie ma tu mowy o zbitej, twardej białkowej masie. To jednak nie wszystko, bo w środku są także zatopione kawałki rozpływającej się czekolady – producent ich naprawdę nie żałował. Dycha to obowiązek.
Smak
Magia nie kończy się na konsystencji. Smak również rozbraja system! Jedliście kiedyś tłuste, mocno czekoladowe muffiny? Jeżeli tak, to już wiecie jaki smak ma najnowsze ciastko od USN. Mamy tutaj intensywny akcent kakao oraz umiarkowaną słodycz. W połączeniu znakomicie do siebie pasują. Nazwa „Double Chocolate” jeszcze nigdy nie była tak odpowiednia. USN pokazało jak w praktyce powinien wyglądać ten smak – nie muszę tu nic więcej dodawać. Uważam, że to absolutny „must have” dla każdego fana czekolady. Ciastka z cukierni i kawiarni mogę czuć się już zagrożone. Sztos!
Podsumowanie
Nie myślałem, USN Cookie Double Chocolate z linii Select przebije Trust Protein Cookie, ale właśnie tak się stało. Nie da się ukryć, że swój udział ma w tym wyższa zawartość cukrów prostych – aż 12g w jednym ciastku. Jeszcze w tym tygodniu test słonego karmelu!
Cena : ok. 7 zł (Strefa Mocy)
Pamiętaj, że używając kodu „fitrecenzje” dostaniesz 10% zniżki na cały asortyment sklepu Strefa Mocy.
Komentarze