Najlepsze na koniec! To oznacza, że dzisiaj zestawienie TOP3 źródła węglowodanów. Od dłuższego czasu ten ranking się nie zmienia. To właśnie produkty z powyższej infografiki stanowią u mnie większość z 780 g tego makroskładnika. Temat „węgli” rozwijam w dalszej części posta. Zapraszam.
Płatki owsiane – nie pamiętam dnia, kiedy ten produkt nie gościł w moich posiłkach. W ostatnich miesiącach owsianka „musi” być codziennie. Najczęściej używam tych błyskawicznych. Poza genialnym smakiem są także świetnym źródłem błonnika oraz magnezu. Na masie ta pierwsza cecha może być wadą, aczkolwiek to kwestia indywidualna. Zastosowanie płatków nie zna granic.
Wafle ryżowe – widzieliście już post „TOP1 posiłek”? Jeśli tak, to wiecie dlaczego wafle plasują się u mnie na drugim miejscu. Jem je dzień w dzień od kiedy po raz pierwszy spróbowałem połączenia z miodem i serkiem wiejskim. Tutaj mamy już małą ilość błonnika i dużą kaloryczność – wafle ratują mnie kiedy mam w zapasie dużą ilość węglowodanów. Te smakowe też są mega.
Jabłka – od kilku lat ulubione owoce. Kasza manna, owsianka czy jaglanka – niemal zawsze dodaję do nich właśnie te owoce. Na redukcji potrafią zaś zahamować głód – u wielu osób jabłka działają one jednak odwrotnie. Znakomite źródło witamin, minerałów oraz błonnika i co ważne – dostępne w przystępnej cenie przez cały rok.
A jakie są wasze TOP3 źródła węglowodanów? Ciekaw jestem kto jest prawdziwym guru węgli.
Opinie (0)