Zwykły Sprite Zero? Nie, to Sprite Zero o smaku miętowym! Tej nowośći nie dostaniemy jeszcze w polskich marketach, ale w sklepach internetowych już tak. Sprite’a lubię, miętę lubię, sprawdźmy jak wypadnie ich połączenie. Zapraszam do recenzji.
Makroskładniki (100ml) : 1 kcal 0B|0T|0W
Skład : woda gazowana, kwas cytrynowy, naturalne aromaty (cytryna, limonka, mięta), substancje słodzące (aspartam, acesulfam potasu), regulator kwasowości (cytrynian sodu). Zawiera źródło fenyloalaniny.
Dominacja orzeźwiającego połączenia limonki z cytryną w towarzystwie delikatnej miętowej nuty. Początkowo nie jest ona w ogóle wyczuwalna i zaskakuje dopiero w posmaku. Zwykły Sprite znany jest ze swojej niskiej kaloryczności, dlatego wersja bez cukru niemal niczym się od niego nie różni. Słodkość jest bardzo podobna, a jedyne urozmaicenie to właśnie mięta. To jednak wystarczy, bo napój jest mega orzeźwiający i co najważniejsze smaczny. Mnie przypomina trochę lemoniadę – 9/10.
Podsumowanie : Miętowy Sprite Zero to kolejny napój bez kalorii, który chętnie zobaczyłbym na półkach polskich marketów. Na razie jest dostępny tylko online. Mieliście okazję go kiedyś próbować ? Mnie pozytywnie zaskoczył i na pewno jeszcze do niego wrócę.
Cena : ok. 5 zł (Sugar Less Life)
Opinie (0)