Były już z polewą malinową, deserową, to teraz pora na klasyka. Dziś recenzja wafli ryżowych oblanych mleczną czekoladą.
Mieliście już okazję próbować ? Napiszcie w komentarzu, a teraz „kilka” słów ode mnie.
Makroskładniki (100g) : 475 kcal 8B|19.6T|65.3W ( 30.8g cukrów prostych )
Skład : 52% ryż brązowy, 48% czekolada mleczna (cukier, tłuszcz kakaowy, mleko pełne w proszku, miazga kakaowa, mleko odtłuszczone w proszku, emulgator: lecytyna sojowa)
Konsystencja – nie będę się tutaj rozwodził, bo strukturę wafli ryżowych zna chyba każdy. Te z dzisiejszej recenzji niczym nie różnią się od zwykłych – są tak samo zbite i chrupiące. Ponownie pochwała należy się także za dużą ilość polewy – 10/10.
Smak – udało się! Mleczna czekolada w 100% spełniła moje wysokie oczekiwania. Jest bardzo słodka i smakuje podobnie do Milki Alpine Milk. Od razu czuć, że nie jest to produkt czekoladopodobny. Wafle jak wafle – to wersja naturalna, więc są one pozbawione soli. Połączenie ryżu i czekolady w takiej formie ? Jestem jak najbardziej na tak – 8/10.
Podsumowanie : Trzy rodzaje wafli ryżowych z polewą przetestowane. Te z dzisiejszej recenzji wskakują na drugie miejsce w moim rankingu. Liderem nadal pozostaje wersja malinową. A i jeszcze jedno – propsy za w miarę prosty skład i brak oleju palmowego.
Cena : ok. 3 zł (m.in Auchan, Żabka, E.Leclerc, Tesco)
Komentarze