Dziś recenzja czwartego i ostatniego batona od Ewy Chodakowskiej - proteinowego.
Z tego co słyszałem, ta wersja Be Raw występuje w dwóch gramaturach : 40g i 60g i co ciekawe obie mają nieco inny skład. Ja trafiłem na tę pierwszą, a znajduje się w w niej m.in odżywka białkowa, daktyle, czekolada, cukier trzcinowy i śliwki. Wartości odżywcze to : 153 kcal, 3.4g tłuszczów, 14.4g węglowodanów oraz 15.2g protein – ta liczba robi wrażenie patrząc na małą masę przekąski.
Jak widzicie na zdjęciu, baton oblany jest cienką warstwą gorzkiej czekolady, która co prawda smakuje w porządku, ale jej wadą jest łatwa kruchliwość. Największe rozczarowanie Be Raw to jednak konsystencja masy białkowej – twarda, gumowata i tylko lekko chrupiąca dzięki proteinowym płatkom. Minimalnie rekompensuje ją smak, który mnie kojarzy się ze śliwką w czekoladzie, ale w zdecydowanie mniej słodkiej, wytrawnej wersji.
Całościowo proteinowy baton od Purella Foods wypada zdecydowanie najsłabiej z całej czwórki i raczej nie zdecyduję się kupić go ponownie.
Cena: 3-7 zł (m.in Rossmann, Auchan, Tesco)
Komentarze