Czas na recenzję pierwszego kremu proteinowego od Prozis. Nie mogłem zacząć od innego smaku niż od białej czekolady.

Bez dwóch zdań należy ona do moich ulubionych. To jednak nie wszystko, bo mamy tu także dodatek ciastek a’la Oreo. Swoją opinię o konsystencji i smaku zdradzam w poniższej recenzji. Zapraszam.
Makroskładniki (100g) : 661 kcal 24B|39T|35W
(3.8g cukrów prostych i 31g polioli).
Skład : maltitol, olej rzepakowy, olej palmowy, koncentrat białka serwatkowego, białko sojowe, semolina ryżowa, cukier, odtłuszczony proszek kakaowy, mąka sojowa, sól, aromat, lecytyna
sojowa, aromat.
Konsystencja – bardzo kremowa i gęsta, co możecie zobaczyć na powyższym zdjęciu. Czy to zaleta? Moim zdaniem jak najbardziej tak! Dzięki temu krem świetnie rozsmarowuje się np. na waflach ryżowych, omlecie czy pieczywie. Warto wspomnieć również o ciastkach, które mają swój udział w lekko chrupiącej strukturze masła. Jedyne „ale” to brak typowej dla klasycznych kremów ciągnącej konsystencji – wtedy Choco Butter pełniłby rolę także polewy. Ten drobiazg jednak wybaczam, bo
i tak jest znakomicie. Zasłużona dziewiątka! – 9/10.
Smak – bardzo słodki i oddający smak tabliczki białej czekolady. Czy można chcieć czegoś więcej? Myślę, że najwyższa granica dobrego smaku została w tej chwili osiągnięta. Gdy zorientowałem się, że jestem w stanie zjeść cały słoik na raz, dotarło do mnie, że inna ocena niż dziesiątka nie wchodzi w grę. To raj dla wszystkich fanów białej czekolady i ciastek Oreo. Choć te drugie dają o sobie znać głównie w konsystencji, to ich smak fajnie kontrastuje z bardzo słodkim kremem. Tylko dla osób o mocnych nerwach. Perfekcja smaku – 10/10.
Podsumowanie: Biała czekolada i ciastka Oreo – to połączenie nie okazało się być zdradliwe. Brzmi świetnie i smakuje dokładnie tak samo. Co prawda w składzie Choco Butter znajdziemy cukier, ale jest go naprawdę niewiele – przekłada się na niecałe 4g cukrów prostych w 100g. Wkrótce recenzje kolejnych kremów i maseł.
Cena : 23.60 zł (PROZIS)
Komentarze