Drugi smak chrupiącej nowości od Optimum Nutrition to amerykańskie pianki Marshmallow!
Brzmi oryginalnie, ładnie wygląda, ale zaraz sprawdzimy czy przekłada się to na praktykę. Wiem też, że sporo osób próbowało już Crisp Bara. Po przeczytaniu recenzji, napiszcie czy się ze mną zgadzacie.
Makroskładniki (65g) : 217 kcal 20B|6.3T|16W (3.8g cukrów prostych i 12g błonnika)
Skład : izolat białka sojowego, skrobia, sól, białkowa (26%), izomalt, sukraloza, olej palmowy z olejowca gwinejskiego, serwatka w proszku z mleka, mąka pszenna, lecytyna sojowa, aromat, fruktooligosacharydy, polidekstroza, izolat białka mleka, koncentrat białka mleka, glicerol, mleko, orzechy ziemne, mąka arachidowa (0.7%), sól, sukraloza.
Konsystencja
Bardziej chrupiąca być już chyba nie może. Tak samo jak poprzednik, Crisp Bar Marshmallow składa się z sojowych kuleczek sklejonych masą białkową. Ona zaś przypomina już klasyczne batony proteinowe – jest ciągnąca i lekko zbita. To drobna wada, która nie wpływa znacząco na moją ocenę. Pozostałe cechy są wręcz idealne, a kropkę nad „i” stawia przyzwoita ilość polewy.
Smak
Jest bardzo słodki, a na pewno przebija po tym względem wersję Peanut Butter. Charakterystyczny smak pianek Marshmallow rzeczywiście daje się we znaki, jednak to biała czekolada gra pierwsze skrzypce. Razem ze śmietankową masą białkową tworzy bardzo zgrany duet i przypomina mi o batonie Cini Minis. Cynamonu co prawda tu nie ma, ale smak jest tak samo kremowy i co najważniejsze słodki. Nie spodziewałem się, że przebije masło orzechowe.
Podsumowanie
I stało się! Słodkość białej czekolady wygrała z masłem orzechowym. Poziom chrupkości również nie zawiódł – każdy miłośnik batonów proteinowych obowiązkowo musi się o tym sam przekonać. Został jeszcze jeden smak – Chocolate Brownie, ale do niego wrócę za jakiś czas. Jutro testuję kolejną nowość – Optimum Protein Bar.
Cena : 7-10 zł (Strefa Mocy)
Pamiętaj, że używając kodu „fitrecenzje” dostaniesz 10% zniżki na cały asortyment sklepu Strefa Mocy.
Komentarze