Tydzień temu asortyment manufaktury czekolad zasiliły trzy nowe batony proteinowe – Pralinowy, Truflowy i Ore’lovy. Dziś na tapetę trafia ten ostatni. Lecimy.
Makroskładniki (100g – 1 baton) : 541 kcal 17.5B|46T|14W (1.9g cukrów prostych)
Skład : mąka migdałowa, WPC, masło z orzechów arachidowych 100%, erytrol, olej kokosowy, kruche ciasteczka Light Sugar (mąka jaglana, olej kokosowy, kakao, masło orzechowe), aromat.
Konsystencja batona Light Sugar
Jak widzicie na zdjęciu, baton składa się z trzech głównych części : grubej warstwy polewy czekoladowej, wilgotnej, miękkiej i lekko piaskowatej masy śmietankowej oraz kruchych ciastek kakaowych. Te ostatnie umieszczone są wzdłuż całego batona i stanowią kontrast dla pozostałych elementów. Wszystko współgra ze sobą perfekcyjnie.
Smak batona Ore’lovy
Dobra passa nadal trwa. Ore’lovy to przede wszystkim słodka, tłusta i intensywnie śmietankowa masa białkowa, której towarzyszy delikatny posmak orzechów. Polewa to klasyk produktów od Light Sugar – mleczna czekolada i jej kolejna dawka słodyczy. Jednak najciekawszą częścią batona są moim zdaniem kakaowe i mniej słodkie od reszty ciastka – to one najbardziej przypominają mi „Oreo”. Fani Milki Oreo będą zachwyceni.
Podsumowanie
Ore’lovy to już ósmy baton proteinowy od Light Sugar i podobnie jak siedem poprzednich, także mnie nie zawiódł. Pierwsza wiosenna nowość to idealna propozycja dla wszystkich zakochanych w ciastkach Oreo i czekoladzie.
Cena: 11-13 zł ( m.in Light Sugar)
Opinie (0)