Aktualnie dostępne w dwóch wersjach smakowych : Crispy One i White Berry. Dziś testuję mleczną.
Makroskładniki (75g – tabliczka ) : 323 kcal 12.3B|23.7T|12.4W (3g cukrów prostych)
Skład : erytrytol, tłuszcz kakaowy, miazga kakaowa, mleko pełne w proszku, miazga orzechowa 8.5% (migdały, orzechy arachidowe), białka serwatkowe z mleka, mąka jaglana 5%, syrop klonowy, siemię lniane, lecytyna sojowa, sól.
Konsystencja czekolady Legal Cakes
Tutaj miałem największe obawy, ale jak się okazało zupełnie niepotrzebnie. Czekolada rozpuszcza się bardzo dobrze, ale jej największa zaleta to chrupkość – małe kawałki orzechów i ciastek sprawiają, że tabliczka rzeczywiście jest „Crispy”.
Smak Legal Cakes Crispy One
Próbowaliście kiedyś Milki Chips Ahoy ? Jeśli tak, to już wiecie z czym kojarzy mi się czekolada od Legal Cakes. Słodka, ale nieprzesłodzona, naturalnie mleczna, bez posmaku goryczki białka i przede wszystkim mega ciasteczkowa. Wraz z orzechami wypełniają one całą tabliczkę i nadają jej maślano-owsianego smaku. Kozak!
Podsumowanie
ardzo pozytywne zaskoczenie. Czekoladę „Crispy One” śmiało można by zapakować w fioletowe opakowanie i postawić na sklepowej półce. Mimo znacznie lepszego składu i makroskładników, w praktyce wypada lepiej niż niejedna palmowo-cukrowa tabliczka. Brawo!
Cena:10-13 zł (Legal Cakes)
Visitor Rating: 6.5/10