Cały tydzień było w miarę "fit", to dziś recenzja amerykańskich płatków śniadaniowych od Kellogg's.
Tresor występują w 3 wersjach smakowych : Milk Choco, Choco Nut i Duo Choco, ale o tych dwóch ostatnich napiszę innym razem.
Makroskładniki (100g) : 441 kcal 7.2B|14T|70W (28g cukrów prostych)
Skład : m.in mąka (pszenna, owsiana, ryżowa), cukier, oleje roślinne (palmowy, słonecznikowy, rzepakowy), miazga kakaowa, serwatka w proszku, mleko w proszku, tłuszcz kakaowy, syrop glukozowy
Konsystencja – bez dodatków bardzo chrupiąca z czekoladą zastygniętą wewnątrz małych poduszek. Po kilku minutach spędzonych w zimnym czy też gorącym mleku płatki stają się delikatnie miękkie, a nadzienie się roztapia – 10/10.
Smak – bez dwóch zdań najsłodszy ze wszystkich Kellogg’s, które tutaj przetestowałem. Tresor’y kojarzą mi się z popularnymi kiedyś „Jaśkami” – tłuste mleczno-czekoladowe nadzienie i kontrastująca z nim mączna powłoka, tego nie da się zapomnieć. Płatki smakują znakomicie zarówno z mlekiem jak i bez niego – 9/10.
Podsumowanie : Jeśli ktoś jeszcze uważa, że płatki od Kellogg’s są przereklamowane, zachęcam do spróbowania Tresor Milk Choco. Jestem pewien, że ten smak pozytywnie was zaskoczy (nie mam tu na myśli składu i makroskładnikami).
Cena : ok. 10 zł (Auchan)
Komentarze