Cynamonowa Ta czekolada wyróżnia się na tle pozostałych produktów Ilovesweet – jako jedyna jest wegańska, a przy okazji najmniej...
Cynamonowa
Ta czekolada wyróżnia się na tle pozostałych produktów Ilovesweet – jako jedyna jest wegańska, a przy okazji najmniej kaloryczna. Jedna, ważąca 95g tabliczka zawiera 439 kcal, 30.4g tłuszczów, 12.3g węglowodanów oraz 24.7g protein. W składzie cynamonowej znajdują się jedynie 4 składniki : izolat białka ryżu, olej kokosowy, rodzynki i erytrol. Inne źródło protein niż w reszcie czekolad Ilovesweet przekłada się się na bardziej piaskowatą konsystencję, ale nie zmienia to faktu, że nadal dobrze się rozpuszcza. Smak tej tabliczki cechuje się dużą słodkością, a dodatek rodzynek jeszcze bardziej ją podkręca. Zastanawia mnie jednak skąd wziął się ciemny kolor czekolady, ponieważ w składzie nie ma żadnej wzmianki o dodatku kakao, ani tym bardziej o cynamonie który powinien przecież odgrywać główną rolę w tej tabliczce. Co prawda, jest wyczuwalny, ale moim zdaniem zdecydowanie za mało, aby tak nazwać tę przekąskę. Mimo wszystko, „cynamonowa” przypadła mi do gustu ze względu na znacznie słodszy i nieco inny od reszty czekolad tej firmy smak.
Studencka
Ta nazwa wyrobiła sobie już taką markę, że od razu wiadomo czego można się spodziewać po tej czekoladzie. Makroskładniki jednej tabliczki (115g) to 562 kcal, 41.4g tłuszczów, 7.9g węglowodanów oraz 33.3g protein. Znajdujące się w składzie bakalie to : migdały, orzechy ziemne i oczywiście rodzynki. Zatopione są w masie czekoladowej składającej się z oleju kokosowego, odżywki białkowej i kakao. Konsystencja studenckiej niczym nie odbiega od większości tabliczek Ilovesweet – świetnie się rozpuszcza i nie pozostawia po sobie grudek. Jej smak przypomina czekolady deserowe, co za tym idzie nie jest przesadnie słodka, ale za to mocno kakaowa. Dodatek wspomnianych orzechów i rodzynek nadaje tabliczce przyjemnej chrupkości, a poza tym urozmaica ją jako całość Podsumowując, oba recenzowane dziś produkty Ilovesweet są smaczne , ale gdybym miał pomiędzy nimi wybierać, to jednak postawiłbym na „cynamonową”.
Cena: 12-13 zł
Komentarze