Fanta Zero Sugar – recenzja aż trzech smaków!

W ostatnich dniach i tygodniach pojawiły się u nas nowe napoje zero! Ja takiej okazji przegapić nie mogłem i dzisiaj zaczynam ich testowanie. Na początku Fanta bez dodatku cukru w trzech wersjach smakowych – Orange, Pink Grapefruit i Grape. Zapraszam.

Makroskładniki (100g) : 3 kcal 0B|0T| 0.5W
Skład : woda, koncentrat soku winogronowego (3%), antocyjany, kwas cytrynowy, koncentrat owocowo -warzywny (jabłko, hibiskus), acesulfam K, aspartam, sukraloza, sorbinian potasu, naturalne aromaty.

Orange

Klasyka, której ciężko nie lubić! Jeśli odpowiada wam smak klasycznej Fanty, to wersja bez cukru będzie świetnym wyborem. Intensywność pomarańczy pozostaje taka sama, a jedyna różnica to mniejsza słodkość, przez którą ujawnia się lekka goryczka. Poza tym, Fanta Zero Sugar wypada bardzo korzystnie i śmiało mogę przyznać, że to jeden z najlepiej oddanych smaków oryginału – 7.5/10.

Pink Grapefruit

Pamiętacie grejpfrutową Mirindę Zero? Jeśli tak, to od razu was uprzedzam, że Fanta jej nie dorównuje. Mimo, że jest smaczna, to intensywność grejpfrutów pozostawia tu wiele do życzenia. Typowa dla tych owoców goryczka i mała słodkość – właśnie taka jest Fanta No Sugar Pink Grapefruit. W sklepach znajdziemy wiele lepszych napojów zero – 6/10.

Grape

To jest to! Wiedziałem o tym zaraz po otwarciu puszki. Intensywny zapach i słodki smak winogron – moje oczekiwania zostały spełnione.Tę nowość polecam wszystkim fanom fioletowego Monstera Ultra Zero – ja też do nich należę i wątpię, by was zawiodła. Fanta Grape Zero Sugar powinna pojawić się sklepowych półkach, bo jej smak jest po prostu uzależniający. To powiew świeżości na rynku napojów bez dodatku cukru. Dziewiątka! – 9/10.

Podsumowanie

Dzisiejszy test napoju Fanta bez dodatku cukru zdecydowanie wygrywa wersja winogronowa, a lekkim zawodem okazał się być Pink Grapefruit. Próbowaliście tych smaków? Dajcie znać.

Cena : ok. 3 zł (m.in Strefa Mocy)