Znany na całym świecie napój, doczekał się swojej brzoskwiniowej wersji bez cukru. Co ciekawe, Coca-Cola pech zero po raz pierwszy pojawiła się na rynku japońskim, a jakiś czas dotarła także do Polski. Opisując smak, można powiedzieć, że to połączenie coli z brzoskwiniową herbatą mrożoną. Początkowo owoc jest bardzo intensywny, ale z każdym kolejnym łykiem jego smak zanika. Napój cechuje się znacznie mniejszą słodkością, niż testowana przeze mnie ostatnio Diet Coke mango zero. Co za tym idzie, jego smak jest niekompletny. Nie zmienia to oczywiście faktu, że brzoskwiniowa Coca-Cola zero nadal jest bardzo smaczna. Jednak stojąc przed wyborem dwóch nowości od tej firmy, wybiorę tę o smaku mango.
Cena: ok. 3 zł
Visitor Rating: 9.5/10