Tak jak zapowiadałem, biorę się za recenzje kolejnych smaków lodów Breyers Delights - dziś jest to malina z...
Makroskładniki (100g) : 131 kcal 7.4B|3.9T| 18W (7.9g cukrów prostych) Całe pudełko ma tylko 360 kcal
Skład : odtworzone odtłuszczone mleko, odtłuszczone zagęszczone mleko, maltodekstryna, erytrol, maltitol, glikozydy stewiowe, śmietanka (4.5%), białka mleka, miazga kakaowa, cukier, stabilizatory, emulgatory, pasta waniliowa, zagęszczony sok z czerwonego buraka, aromat naturalny, kakao, aromat.
Konsystencja – tak samo dobra jak w „Creamy Chocolate”. Kremowa, gęsta, ale jednocześnie niezbita. Urozmaicenia nadają tu liczne, chrupiące kawałki czekolady 10/10.
Smak – nieprzesadnie słodki, niechemiczny i przypominający malinowe jogurty pitne. Co prawda tutaj aromat tego owoca nie jest mega intensywny, ale na tyle dobry, że nie można go pomylić z niczym innym. Kontrast dla mleczno-malinowego smaku wprowadza gorzka czekolada, a dokładnie jej małe kropelki zatopione w lodowej masie. Ciekawie, smacznie, ale bez szału – 7.5/10.
Podsumowanie : Fanem owocowych lodów nigdy nie byłem i raczej nie będę, ale nie zmienia to faktu, że Breyers Delights Sweet Berry Choc Chip wypadły bardzo przyzwoicie. Czy kupię ponownie ? Raczej nie, chyba że zachęci mnie do tego promocyjna cena.
Cena : ok. 20 zł (Auchan, Kaufland, Tesco)
Komentarze