Lody Breyers Delights w Polsce! Niskokaloryczne, proteinowe i z niższą zawartością cukrów w porównaniu do klasycznych lodów.
Aktualnie są u nas dostępne w czterech smakach, a dziś zrecenzuję wersję „Creamy Chocolate”.
Makroskładniki (100g) : 116 kcal 7.4B|3.2T| 17.5W (8.5g cukrów prostych) Całe pudełko ma zaledwie 310 kcal
Skład : odtworzone odtłuszczone mleko, odtłuszczone zagęszczone mleko, erytrol, glikozydy stewiowe, śmietanka (4.5%), białka mleka, kakao, cukier, emulgator, stabilizatory
Konsystencja – po kilku minutach od wyjęcia lodów z zamrażarki staje się kremowa, aksamitna, lekka i niemal niczym nie odbiega od wysokokaloryczych odpowiedników – 10/10.
Smak – bardzo dobry! Intensywność kakao co prawda nie dorównuje kultowym Haagen-Dazs, ale jak na tę ilość kalorii budzi podziw. Breyers cechują się delikatną słodyczą, a dodatek śmietanki sprawia, że smakują lepiej niż większość czekoladowych lodów na rynku. Mnie kojarzą się z tymi od Nestlé, a konkretnie Nesquick-ami. Zasłużone 8/10.
Podsumowanie : Wprowadzając na polski rynek popularne lody Breyers Delights, Unilever zaskoczył mnie bardzo pozytywnie, a dobre pierwsze wrażenie zostało podtrzymane po ich spróbowaniu. Idealna konsystencja i bardzo dobry smak zachęciły mnie do przetestowania pozostałych 3 wersji, a o nich już na dniach. Stay tuned.
Cena : ok. 20 zł (Auchan, Tesco, Kaufland)
Komentarze