Dziś ponownie recenzja bezcukrowych ciastek od Body Attack!
Tym razem poza czekoladą w roli głównej są także orzechy ziemne. Zapraszam.
Makroskładniki (100g) : 512 kcal 12.1B|29T|45.5W (2.4g cukrów prostych)
Skład : m.in mąka pszenna, olej rzepakowy, olej palmowy, sól, kwas cytrynowy, maltitol, kakao odtłuszczone w proszku, aromat, jajo kurze, węglan sodu, sól, karoten.
Konsystencja ciastek Body Attack
Podobna do poprzedniej wersji, ale jest kilka różnic, o których warto wspomnieć. Poza kruchością i delikatną wilgotnością ciastka są mniej napowietrzone niż „Chocolate Chip” i zdecydowanie bardziej chrupiące. Ta ostatnia cecha, to zasługa olbrzymiej ilości orzechów, co zresztą możecie zobaczyć na zdjęciu – 9/10.
Smak Body Attack Peanut Choc Cookies
Po wysokiej ocenie za konsystencję, czas ostudzić nastroje. Ciastka są smaczne, ale po intrygującym wyglądzie spodziewałem się czegoś lepszego. Mała słodkość i średniej jakości ciemna czekolada – to dwie wady ciastek od Body Attack. Moim zdaniem świetnie sprawdziłoby się tutaj masło orzechowe i mleczna czekolada. W połączeniu z maślanym ciastkiem i orzechami mogłaby wyjść petarda. Bez moich zachcianek Peanut Choc Coolies zasługują na „siódemkę” – 7/10.
Podsumowanie
Smaczne ciastka ze znakomitą konsystencją, średnim składem oraz makrosami. Całe opakowanie zjedzone, ale mimo wszystko kolejny raz w moim koszyku raczej nie zagoszczą. Próbowaliście ?
Cena: 12 zł (Body Attack)
Komentarze