Ale dawno nie pisałem tutaj o Light Sugar! Dziś nadrabiam ten czas i przychodzę do Was z zestawieniem batonów. Recenzję każdego z nich znajdziecie na profilu, a w tym poście opiszę je w „kilku słowach”. Jako ciekawostkę dodam tylko, że ta polska firma jest jedyną, której wszystkie produkty zrecenzowałem.
Cookie Karmelowy
Baton kompletny! Połączenie czekolady, kruchych ciastek maślanych i najlepszej części czyli daktyli z masłem orzechowym. Jest naprawdę słodko. Cookie Karmelowy przypomina „Twixa”.
Biały Michałek
Tutaj ponownie mamy mix daktyli z masłem orzechowym, ale wśród nich zatopione są kawałki chrupiących orzechów. Z dwóch stron tę masę oblewa zaś słodka, biała czekolada.
Orzechowy z karmelem
Recenzowałem go, gdy nazywał się „Snickersowy”. Tu mamy już ciemną czekoladę, „fit” karmel, orzechy oraz zbitą, piaskowatą masę – w smaku przypomina ciastka maślane.
Kokosowy
Dawny Bantowy to pozycja dla miłośników kokosa. Składa się głównie z kokosowo-mlecznej masy, która opiera się na wiórkach. Z dwóch stron jest oblana typową dla tej firmy słodką, mleczną czekoladą.
Ore’lovy
Lepszy niż same ciastka Oreo! To dominacja wilgotnej, miękkiej i lekko piaskowatej masy śmietankowej i zatopionych w niej kakaowych ciastek. Po obu stronach jest oczywiście mleczna czekolada.
Brownie z malinami
Intensywnie czekoladowy majstersztyk. To połączenie kakao, masła orzechowe i daktyli jest po prostu idealne. Znajdujące się na polewie liofilizowane maliny są kwaskowatym kontrastem.
Cynamonowy Cookies
Jak sama nazwa mówi, ten baton jest skarbnicą cynamonu i tłustych ciastek maślanych. Poza tym mamy miękką, ciągnącą masę z daktyli i orzechów. Ona nigdy się nie nudzi!
Michałek
Bardzo podobny do białej wersji. W środku znajdują się słodkie daktyle, masło orzechowe i lekko słone kawałki orzechów ziemnych. Dobrym porównaniem będzie tu blok czekoladowy.
Pralinowy
Od pierwszego kęsa przypomina Ferrero Rocher! Są tu dwie warstwy polewy czekoladowej, dość zbita masa i dużo orzechów laskowych. Jego jedyny minus to lekki posmak goryczki.
Batony od Light Sugar – jak widzicie mam do nich słabość. Niedługo chałwowa nowość.
Opinie (0)