Najnowszy smak szwedzkich batonów Barebells sprawdzony! Crunchy Fudge, w dosłownym tłumaczeniu chrupiąca krówka.
Tak właśnie nazywa się ta nowość. Poza nią, próbowałem już 5 innych batonów Barebells. Nie zawsze padały super oceny i nie obyło się bez zawodów. Jak jest w tym przypadku? Przed wami recenzja Barebells Crunchy Fudge!
Makroskładniki (55g): 203 kcal 20B|8T|18W Skład: miazga arachidowa (35%), daktyle, białko grochu, błonnik z cykorii, wanilia (0,5%), naturalny aromat waniliowy (0,3%).
Konsystencja
Najlepsza ze wszystkich Barebells jakie ja miałem okazję testować! Ta firma znana jest z bardzo dobrej konsystencji batonów, ale aż takiej się nie spodziewałem! W porównaniu do innych, jest jeszcze bardziej miękka, puszysta oraz piankowata. Od razu skojarzyła mi się z masą białkową F**king Delicious. Zresztą nie tylko ona! Sam karmel też jest podobny, żeby nie napisać identyczny. Ciągnący i wilgotny – zdjęcie chyba oddaje moje słowa. Moje jedyne „ale” to brak elementu „crunchy” – zero chrupków i tylko zbędna posypka. Przy wyjmowaniu batona, łatwo się sypie. Polewa jest za to idealna i rozpuszcza się w ustach.
Smak
Barebells jak Wy mi teraz zaimponowaliście. Gdzie jest ta goryczka, którą pamiętam z pierwszych batonów? Nie mogłem jej się tu doszukać i bardzo się z tego powodu cieszę. Jest za to bardzo dobry smak mlecznej czekolady, krówki oraz aromatu X, który chodził mi po głowie kilka minut po zjedzeniu batona. W końcu go skojarzyłem – to nugat. Ta słodkość daje o sobie znać w masie białkowej. Całościowo smak Barebells Crunchy Fudge najbardziej przypomina batona Milky Way. A to dlatego, że jest bardzo mleczny w każdej z warstw. Nawet karmel jest nieco inny niż w 90% batonów proteinowych – tu znów muszę przywołać F**king Delicous. Smak karmelowej masy moim zdaniem jest identyczny jak w przekąsce od All Nutrition. Gdyby smak czekolady był w tym batonie bardziej obecny, dałbym dychę! Dla takich chwil testuję!
Podsumowanie
Mam nowego lidera wśród Barebells! Od dziś jest to Barebells Crunchy Fudge! Tym samym smak White Chocolate Almond ląduje na drugim miejscu w rankingu. Szkoda tylko, że źródła białka tu kuleją. Za białkiem mleka w składzie mamy peptydy kolagenowe. Poza tym, wygląda to całkiem nieźle.
Cena: ok. 10 zł (Guiiltfree.pl)
Komentarze