Kto czekał ? Po dobrych kilku dniach testowania, najwyższy czas na recenzję nowości od All Nutrition. Blueberry in...
Kto czekał ? Po dobrych kilku dniach testowania, najwyższy czas na recenzję nowości od All Nutrition. Blueberry in Jelly to jeden z sześciu niskokalorycznych dżemów, które śmiało można nazwać aktualnym bestsellerem. Dziś sprawdzam czy ma to poparcie w praktyce. Lecimy.
Makroskładniki (100ml) : 123 kcal 0.7B|0T|22W (5.4g cukrów prostych)
Skład : Jagoda (80%), erytrytol, woda, skrobia kukurydziana modyfikowana, chlorek wapnia, aromat, koncentrat z czarnej marchwi, sok cytrynowy (z zagęszczonego soku), sorbinian potasu, sukraloza.
Konsystencja – pierwsze wrażenie po otwarciu kilogramowego słoika to zaskoczenie ogromną ilością całych jagód. Pod tym względem, każdy sklepowy dżem z kawałkami owoców jej nie dorównuje. Konsystencja Bluberry in Jelly jest bardzo gęsta, ale niezbita ani galaretkowata – przypomina frużelinę. Owoce w żelu można dodać do wszystkiego! – 10/10.
Smak – większość składu stanowią jagody i to one odgrywają tu główną rolę. Nie byłyby one jednak tak dobre bez pozostałych, równie ważnych składników. Erytrytol wraz z sukralozą przyczynia się do rozsądnie słodkiego smaku – ja lubię dodać jeszcze słodzik. Sok cytrynowy zaś nadaje owocom lekko kwaskowatego smaku. Całościowo wypada bardzo dobrze, ale nie pogardziłbym większą słodkośćią. Od razu na myśl przychodzą mi się jagodzianki – 8/10.
Podsumowanie : Jagody nigdy nie były moimi ulubionymi owocami, ale w takiej formie mogę je jeść codziennie. Blueberry in Jelly to świetna alternatywa dla słodzonych dżemów, marmolad, a nawet babcinych przetworów. Na jednym słoiku na pewno się nie skończy. Które owoce przetestować następnym razem?
Cena : ok. 30 zł (SFD)
Komentarze