Pierwszy baton raw z Lidla bardzo pozytywnie mnie zaskoczył, więc trzeba przetestować drugi smak.
Kokos z marakują brzmi dość egzotycznie. Dorówna klasyce daktyli i orzechów ? Ja sprawdzam, a was zachęcam do podzielenia się swoją recenzją.
Makroskładniki (50g) : 198 kcal 2B|9.3T|23.4W (22.4g cukrów prostych)
Skład : 68% daktyle, 27% wiórki kokosowe, 5% sok z marakui z zagęszczonego soku z marakui
Konsystencja – mimo dużej ilości wiórków kokosowych, baton pozostaje bardzo wilgotny, miękki i soczysty. To nie tylko zasługa daktyli, ale także soku owocowego. Ja jestem fanem takiej konsystencji, bo kojarzy mi się z domowymi ciastami. Jest nas więcej ? Mam nadzieję, że tak. Kolejna dyszka – 10/10.
Smak – to najsłodszy raw bar w historii moich recenzji. Egzotyczne połączenie kokosa z marakują budziło moje wątpliwości, ale w praktyce wypadło świetnie. Wiórki przeważają, ale owocowy akcent równiez jest intensywny i przypomina mi sorbety. Daktyle pełniące słodką bazę jak zawsze trzymają poziom. Fani Pina Colady na pewno polubią tę przekąskę – 8/10.
Podsumowanie : Kolejny smak Alesto Raw i ponownie wysokie oceny. Tym razem skład jest bardziej urozmaicony, ale nadal nie można mu nic zarzucić. Ze względu na swoją ponadwymiarową słodkość zadowoli nawet największych łasuchów – do takich należę także ja.
Cena : ok. 3 zł (Lidl)
Komentarze