Dwa tygodnie przerwy i z kolejną recenzją odżywki białkowej. Dziś znowu smak ciasteczek, ale od 6PAK Nutrition.
Zapewne wiele z was dobrze zna już białka tej marki, szczególnie Milky Shake Whey. Na profilu znajdziecie ich bowiem najwięcej. Tego smaku jednak jeszcze tutaj nie było. No to testujemy – 6PAK Milky Shake Cookies!
Makroskładniki (100g) : 378 kcal 71B|5.5T|11W..
Skład : koncentrat białek serwatki, maślanka, aromaty, guma ksantanowa, lecytyna słonecznikowa, dwutlenek krzemu, sukraloza
Rozpuszczalnosć – wymarzoona! Dotyczy to zarówno mieszania białka z wodą, mlekiem, jak i z kaszą manną, owsianką czy też innymi posiłkami. Po dodaniu do tych dwóch pierwszych, płyn staje się gęsty i ze spokojem można przyznać, że przypomina zwykłe szejki. Lepszej rozpuszczalności i konsystencji osiągnąć się nie da. U mnie często zastępuje gumę ksantanową – 10/10.
Smak – nie mam wątpliwości co do tego, że to najsmaczniejszy Milky Shake Whey, jaki dotychczas piłem. Jest bardzo słodki, ale to mnie akurat nie dziwi – to wspólna cecha wszystkich białek z tej serii. Bardziej zaskakuje mnie fakt, iż cechuje się ono intensywnym smakiem także z wodą. Ciasteczka maślane zostały tu świetnie odwzorowane, a przede wszystkim ich mleczny, tłustawy akcent. „Cookies” to skromna nazwa za którą kryje się znakomite w smaku białko. Brawo! – 9.5/10.
Podsumowanie : Co tu dużo pisać, 6PAK Milky Shake Cookies to białko, które sprawdzi się w każdym wydaniu. Z wodą smakuje lepiej niż nie jeden izolat z mlekiem, a to już dużo znaczy. Niedługo testy innych smaków. Recenzji białek brakować nie będzie.
Cena : ok. 20 zł (m.in BODYPAK.PL)
Komentarze